Cześć!
Miałam wczoraj bardzo dziwny sen...
Wchodzę na komputer, patrzę, a tu, znikąd na moim blogu 90 obserwatorów!
Jak się o czymś marzy, to te marzenie u mnie przeobrażają się w sen, a sen... w rzeczywistość!
Tyle, że mnie i tego, co ja robię, ludzie nie lubią bądź nie doceniają.
Jak patrzę na wszystkie blogi, które powstały niedawno, a mają już 100 obserwatorów to robi mi się naprawdę przykro...
Kiedy poprosisz, dodam się do obserwatorów twojego bloga.
A ty, na pewno mnie zignorujesz i będziesz mieć w nosie moją pracę.
DZIĘKUJĘ TYM DZIEWIĘCIU OSÓBKOM, KTÓRE SĄ Z NAMI!
Już się nie opłaca wykupywać reklam na sławnych blogach... I tak macie mnie gdzieś...
Kiedyś spytałam się jednej dziewczyny, czy nie chciałaby pisać na moim blogu, a ona odpowiedziała, że tak.
Podałam jej linka, a ona, spoglądając na moją stronę internetową - olała to mówiąc, że ,,pisze już na tylu blogach, że nie będzie miała czasu''.
Wchodzę na Stardoll i Wy i widzę reklamę jakiegoś bloga.
Kliknęłam, patrzę i... ta sama dziewczyna, która mi odmówiła pisania na blogu, witała się jako nowa redaktorka na nowym!
To było trochę niesprawiedliwe i przykre...
Wy też dążycie do doskonałości swoich blogów, ale pewnie większość was docenia...
Ze mną jest po prostu inaczej!
Czy to znaczy, że nasz blog osiągnie popularność?
Dodacie się do obserwatorów?
Wystartujecie w castingu na redaktorkę?
To wiele dla nas znaczy.
Wasza bardzo rozczarowana Superowska1234
Szkoda, że blog się nie rozwija. Widzę jak bardzo Ci na tym zależy. Każdy uważa, że założenie bloga to sposób na wybicie się, ale najpierw trzeba się postarać a jak sama zauważyłaś jest ciężko. Reklamują się gdzie tylko się da, starają się mieć jak najlepszy blog. Co do tej dziewczyny co nie chciała tu pisać to się nie dziwie. Sama kiedyś pisałam na blogu gdzie tylko jedna osoba komentowała i uwierz mi, że przez to nie chce się wgl pisać. Może wymyśl coś nowego czego nigdzie nie ma to więcej osób będzie cię odwiedzać. Jeśli widzę, że ktoś mnie zaprasza na bloga o stardoll gdzie są tylko nowości i hot or not to nie ma opcji żebym dołączyła do obserwatorów. Musisz jakoś zachęcić ludzi do odwiedzania i komentowania. Ja na redaktorkę się nie zgłoszę bo już piszę na jednym blogu, ale kogoś na pewno znajdziesz.
OdpowiedzUsuńSorki, że piszę chaotycznie. Jeśli kogoś obraziłam to wybaczcie.